Easter Eggi, ciekawostki z Gwinta, nawiązania, smaczki i inne

Witajcie, święta minęły już jakiś czas temu, teraz kolejna możliwość do odpoczęcia od wszelkich zajęć, majówka, to najlepszy czas, aby porozmawiać na nieco luźniejsze, ale równie ciekawe tematy.

Korzystając z okazji niedawnych świąt Wielkanocnych, dzisiejszy artykuł poświęcimy Easter Eggom, wszelkim smaczkom, nawiązaniom, powiązaniom w Gwincie. Jeśli interesują Cię ciekawostki z gwinta, zalecamy przeczytanie tego artykułu.

Każdy, nawet niezbyt doświadczony gracz, chyba zna pojęcie Easter Eggs i przynajmniej raz w życiu spotkał się z jednym, z nich w jakiejś grze, ale jeśli ktoś jeszcze o nich nie słyszał, krótko wytłumaczymy o co chodzi.

Easter Eggs – z języka angielskiego jajka wielkanocne, są to wszelkiego rodzaju nawiązania do rzeczywistych wydarzeń, postaci, dzieł, filmów, literatury czy internetu, zamieszczone w grze, najczęściej w sposób humorystyczny lub lekko zmieniony. Przykładem takiego Easter Eggu jest na przykład asasyn leżący obok wozu z sianem w jednej z lokacji Wiedźmina 2, jednoznacznie jest to humorystyczne nawiązanie do skoku wiary znanego z serii Assassin’s  Creed. Zresztą możecie sami zobaczyć to na poniższym wideo.

Takich smaczków w topowych produkcjach jest bardzo wiele, cóż się dziwić, gracze kochają szukać takich rzeczy.

REKLAMA

REKLAMA

Ciekawostki z Gwinta

Gwint jest karcianką, ukrycie Easter Eggów w tego typu grach jest na pozór nieco trudniejsze i jednocześnie możliwości rożnych nawiązań są mniejsze. Mimo to twórcom CD Projektowi udało się przemycić parę smaczków. W Gwincie możemy zauważyć je w głównie w cytatach kart, które zostały im przypisane, albo w ich graficznym przedstawieniu. Może nie są to aż tak duże i niejawne nawiązania, ale mimo wszystko warto wiedzieć do czego nawiązują w swoich kartach.

Karta Krowy Czempionki i Czarta

Pierwszym i chyba zauważonym przez wszystkich, którzy grali w Wiedźmina 3, nawiązaniem do ostatniej części trylogii, w Gwincie jest właśnie karta Krowy Czempionki.

Przypomnijmy o co chodzi tym, którzy zapomnieli, albo jeszcze o tym nie słyszeli. Gracze w Wiedźminie 3 wpadli na dość nietypowy i trochę niezbyt uczciwy sposób na szybkie wzbogacenie się Geralta. Mianowicie odkryli, że po zabiciu krów, które można spotkać w Białym Sadzie na początku rozgrywki i zebraniu łupów, które z nich “wypadną” można wprowadzić naszego wiedźmina w stan medytacji, by po powrocie do rozgrywki ujrzeć nowe krowy, które również stawały się ich celem i tak w kółko, aż do momentu gdy uzbierali zadowalającą ich ilość przedmiotów. Następnie zanosili je do handlarza i w ten sposób pozyskiwali dużą sumę pieniędzy już na samym początku gry. Twórcy zorientowali się co się dzieje i postanowili coś z tym zrobić. Postawili na ciekawe, a zarazem nieco żartobliwe rozwiązanie tego problemu. Od aktualizacji oznaczonej numerem 1.05, gracz, który nadmiernie chciał się wzbogacić w ten nielegalny sposób, musiał zmierzyć się z pojawiającą się nagle, bardzo silną bestią – Czartem, który dla początkujących graczy był praktycznie nie do pokonania. Zobaczcie jak to wyglądało na jednym z filmów:

CD Projekt wykorzystał to również w Gwincie. Karta Krowy Czempionki otrzymała nieco makabryczną grafikę, przedstawiające krowę pośród kilku innych martwych. Na pozór jest słabą kartą, ma przypisany tylko jeden punkt siły, ale jej prawdziwa siła ukazuje się gdy karta  zostanie usunięta ze stołu, wtedy na jej miejsce wkracza Czart, który dodaje nam aż 9 punktów. Jak widać podobieństwo pomiędzy grami jest ogromne.

Epidemia i Medycy

Medyk z Vicovaro na swojej karcie przedstawiony jest w charakterystycznej masce używanej przez lekarzy w czasie epidemii Dżumy. Wydaje mi się również, że podobne maski możemy spotkać również w Wiedźminie 3. Należy przypomnieć, że teoretycznie w czasie trwania gry w świecie Wiedźmina powinna panować epidemia Catriony, która jest bezpośrednim nawiązaniem do epidemii Dżumy, dlatego też z pewnością to jest powód, dla którego Medycy z Vicovaro noszą owe maski. Co prawda o ile jeszcze w pierwszym Wiedźminie mogliśmy dostrzec efekty tej choroby, tak w kolejnych częściach kwestia epidemii została odsunięta na boczny tor.

Cytat przypisany karcie Medyka z Vicovaro, jeszcze w większym stopniu odwołuje się do Dżumy. Owy cytat jest prawdziwymi słowami zaczerpniętymi w całości z powieści Alberta Camusa pt.: “Dżuma“. Poniżej wspomniane słowa:

REKLAMA

Na świecie było tyle dżum co wojen. Mimo to dżumy i wojny zastają ludzi zawsze tak samo zaskoczonych.

Albert Camus – “Dżuma”

Równocześnie warto przyjrzeć się także karcie “Epidemia“, która również w pewnym stopniu nawiązuje do Catriony. Na grafice karty, możemy zobaczyć szczury. W sadze wiedźmińskiej możemy przeczytać, że to głównie za pomocą szczura rozpowszechniła się po wiedźmińskim świecie. Karta Epidemia posiada także cytat pochodzący z książki prawdziwego pisarza, a mianowicie Marcelo Figuerasa, które zamieścił w swojej książce “Kamczatka“, brzmi on tak:

REKLAMA

Epidemie nie uznają granic ani nie robią wyjątków osobistych.

Marcelo Figueras – “Kamczatka”

Marcelo Figueras w ten sposób przyrównuje epidemię do polityki.

Strzała w kolanie

Ten Easter Egg pojawił się już w Gwincie w Wiedźminie 3. Twórcy postanowili nie rezygnować z niego i znalazł on swoje miejsce także w samodzielnej wersji Gwinta.

Tym razem CD Projekt puszcza oko do fanów jednej z najbardziej znanych i lubianych gier RPG, a konkretnie Skyrima. W produkcji Bethesdy, bardzo często można było spotkać strażników, którzy wypowiadali słowa: “Kiedyś też, jak Ty, byłem poszukiwaczem przygód… Ale wtedy dostałem strzałą w kolano…“. Kwestia stała się na tyle popularna, że na jej podstawie powstała niezliczona liczba memów i różnych nawiązań. Nic dziwnego, że zdanie tak spodobało się internautom, w końcu to trochę dziwne, że w tak dużym świecie, spora część strażników zostało postrzelonych akurat w kolano, co dodatkowo całkowicie przekreśliło ich plany życiowe.

Ale teraz już wiadomo skąd tak duża liczba poszkodowanych w kolano strażników w Skyrimie. CD Projekt karcie jednostki: Kusznik Czarnej Piechoty przydzielili taki oto cytat:

Zawsze celuję w kolano.

Kusznik Czarnej Piechoty

Wszystko się wyjaśniło, trzeba przyznać, że na prawdę kunsztowny Easter Egg.

Aelirenn Che Guevarą świata Wiedźmina

Przyjrzyjmy się kolejnej karcie – Aelirenn. Twórcy przy tej karcie zastosowali dosyć ciekawe porównanie. Ale, żeby zacząć rozmawiać o tej karcie, trzeba przypomnieć parę faktów o samej elfce. Dla zwykłego gracza samo imię Aelirenn nie wiele może mówić, aby dowiedzieć się kim była ta kobieta, najlepiej zajrzeć do książek z sagi wiedźmińskiej. Krótko wyjaśniając Aelireen, nazywana również Elireną, była elfią wojowniczką, która żyła około 200 lat przed wydarzeniami z sagi. Sprzeciwiała się ludziom, stworzyła swego rodzaju rewolucję przeciwko ludziom, pomimo sprzeciwu starszyzny. Do walki poderwała prawie całą elfią młodzież, obiecując im honorową i godną walkę. Niestety walki zakończyły się niepowodzeniem, a wszyscy elfi uczestnicy tego powstania zostali brutalnie zamordowani. Tym samym skazali oni swoją rasę na wyginięcia, gdyż tylko elfia młodzież jest zdolna do posiadania potomstwa. Ale Aelirenn była symbolem, symbolem walki, wolności i nadzieją, liczył się dla niej tylko cel, który chciała osiągnąć. Dzięki temu udało się jej pociągnąć za sobą takie tłumy młodych elfów, którzy w to uwierzyli. Legenda Aelirenn przetrwała i wśród oddziałów Scoia’tael Elirena jest ideowym przykładem, symbolem wyzwolenia, za który nadal walczą, wykrzykując jej imię.

Ginęli za kamień i marmur… i za Aelirenn. Tak jak im obiecała, ginęli godnie, bohatersko, z honorem. Ocalili honor, ale zgubili, skazali na zagładę własną rasę. Własny lud. Pamiętasz, co mówił ci Yarpen? Kto panuje nad światem, a kto wymiera? Wyjaśnił ci to grubiańsko, ale prawdziwie. Elfy są długowieczne, ale wyłącznie ich młodzież jest płodna, tylko młodzież może mieć potomstwo. A prawie cała elfia młodzież poszła wówczas za Elireną. Za Aelirenn, za Białą Różą z Shaerrawedd.

“Krew Elfów”

Co ma do tego Che Guevara? Ekipa CD Projektu poszła krok dalej i karcie Aelirenn jako cytat dała słowa samego Che. Słowa, które wypowiadał Che Guevara, które jednocześnie możemy przeczytać obok karty Aelirenn brzmią tak:

Lepiej umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.

Che Guevara

Takim zabiegiem CD Projekt jakby stawia znak równości między Aelirenn a Che Guevarą. Czy słusznie? Wydaje mi się, że jak najbardziej elfka i Argentyńczyk mają wiele wspólnych cech i przyrównanie ich do siebie jest całkiem poprawne. Przypomnijmy, że Che Guevara również brał udział w rewolucji, walczył o wartości socjalistyczne, równość wszystkich ludzi, przeciwko wyzyskowi i uciskowi. Tak samo jak elfia wojowniczka walczył z godnością, a dla swojego celu był poświęcić wszystko. Ta walka doprowadziła go do śmierci, ale w świadomości wielu ludzi przetrwał do dziś. Również tak jak Aelirenn był symbolem, człowiekiem cenionym i wielbionym przez część społeczeństwa. Do dziś jest obecny w kulturze, w sklepach możemy kupić koszulki czy kubki z jego podobizną, a nawet ją sobie wytatuować. Pytanie tylko czy wszyscy, którzy kupują takie rzeczy, wiedzą kim tak na prawdę był Che Guevara i o co walczył, bo wśród Scoia’tael nie ma elfa , który nie znałby historii Aelirenn.

Płotka…!?

CD Projekt nie raz pokazał, że potrafi wyjść z twarzą w prawie każdej sytuacji. Mimo, że Wiedźmin 3 jest grą dopracowaną w każdym szczególe, nie jest idealna, zdarzają się się czasem drobne błędy. Przy takich rozmiarach produkcji bardzo ciężko jest wyeliminować wszystkie problemy, dlatego zrozumiałe jest czasem coś funkcjonuje inaczej niż chcieliby tego twórcy. Tak w Wiedźminie 3 jest właśnie z koniem GeraltaPłotką. Potrafi się ona pojawić w całkiem nieoczekiwanym miejscu, lub po prostu zablokować na małej przeszkodzie. CD Projekt pokazał klasę oraz to, że potrafi się śmiać ze swoich błędów. I tak w samodzielnym Gwincie karta Płotki przedstawia konia znajdującego się na dachu jednej z chat, dodatkowo jej umiejętnością jest pojawianie się na stole w losowym rzędzie, gdy zagrana zostanie złota karta. Na prawdę świetny pomysł na kartę.

Marsz, marsz, Pol… Temeria!

Nie wiem jak Wy, ale ja wiele razy przeglądając różne fora poświęcone Wiedźminowi natknąłem się na próby znalezienia wydarzeń i państw do ich rzeczywistych odpowiedników. I tak mogłem przeczytać, że Redania to Polska, bo ma orła w godle, a Nilfgaard to Cesarstwo Rzymskie, bo takie duże i mają cesarza, a że Kaedwen to Rosja, później, że Temeria to jednak Polska, następnie, że jednak Francja, bo lilie na fladze, a że Aedirn to Niemcy, bo podobna flaga. Z tego co pamiętam to chyba w jednym z wywiadów Sapkowski rozwiał wszelkie wątpliwości i stwierdził, że cechy wszystkim państwom rozdawał losowo i nie można porównywać żadnego z nich do rzeczywistych krajów. Ale wiadomo internauci zawsze będą spekulować na ten temat. Twórcy Gwinta również chyba mają swoją wersję. Karty Temerskiego Piechura jako cytat wpisane mają lekko zmieniony refren polskiego utworu patriotycznego o tytule “Marsz Polonia“, zmienione zostało słowo Polonia na Temeria.

Marsz, marsz Temeria,
Nasz dzielny narodzie.
Odpoczniemy po swej pracy
w ojczystej zagrodzie.

Cytat karty Temerski Piechur

Utwór “Marsz Polonia” postał w XIX wieku w Ameryce i był śpiewany przez Ludowe Wojsko Polskie w czasie II wojny światowej. Do dziś jest śpiewany podczas uroczystości patriotyczną poza granicami Polski oraz polonijnych w kraju. Poniżej wspomniana pieśń:

Czyżby CD Projekt jasno wskazywał, że oni jako twórcy traktują Temerię jako Polskę? Możliwe, że tak jest, pierwsze dwie części Wiedźmina w dużym stopniu skupiały się właśnie na polityce Temerii, a krajobrazy, wioski i pola, które możemy tam podziwiać znajomo przypominają te, które możemy zobaczyć przez okno. Każdy może interpretować to inaczej, ale pewne jest, że Redzi przyporządkowali słowa polskiej pieśni do jednostek Temerskich.

Nie lubię cebuli.

W Wiedźminie można spotkać różne trolle. Wszystkie z nich mają jednak wspólną cechę nie grzeszą mądrością, a część z nich przejawia przynajmniej pozorne zdolności kulinarne. W Gwincie również nie mogło zabraknąć trolla. Powierzona została mu jakże ważna rola sklepu, trolle są zwykle sumienne i każde powierzone zadanie starają się wykonać jak najlepiej, pamiętamy chociażby trolla pilnującego łodzi w Wiedźminie 3. Gwintowemu trollowi sklepowemu nie można nic zarzucić, a od czas do czasu raczy on nas różnymi mądrościami, a czasem nawet zaśpiewa.

Kilka razy sklep wspomina o zupie, wypowiada słowa:

Może zupy zje, dobraaa.

Czy sklep nie zostawił zupy na ogniu?

Troll Sklep

Propozycja na prawdę kusząca, może bym nawet skorzystał, nie wiedząc o tym, że trolle z uniwersum Wiedźmina lubią je przyrządzać z ludzi bądź innych istot rozumnych. Za każdym razem, gdy słyszę te słowa, przypomina mi się dosyć popularny dialog z trollem w Wiedźminie 2, w którym Geralt może odmówić zjedzenia zupy z elfa, z powodu cebuli.

REKLAMA

Zresztą w trzeciej części Wiedźmina również trolle nadal gotują zupy np. z żołnierzy. Szerzej na to patrząc to raczej każda zupa tych stworków opiera się na mięsie ludzkim bądź elfim. Twórcy w ten nieco humorystyczny sposób żartują z graczy, składając przez usta trolla tak niezręczną propozycję.

Trolle oprócz talentów kulinarnych mają także artystyczne. W Wiedźminie 3 mogliśmy spotkać zadziwiająco ładnie malującego, którego zresztą jak i jego dzieło możemy podziwiać w Gwincie na karcie Trololo. Sklep potrafi za to śpiewać, może nie tak umiejętnie, ale jakie to ma znaczenie. Nie trudno się zorientować, covery jakich utworów wykonuje: “Poker Face” Lady Gagi oraz “Widziałam orła cień” Varius Manx.

REKLAMA

Oprócz tego gwintowy troll ma też swoje przekonania, powiada kilka mądrości życiowych, w charakterystyczny dla niego sposób:

E, klejent czas to kamień.

Klejent ma zawsze rację.

Troll sklep

W takim sklepie to aż chce się kupować, a jak nie zamierzamy robić zakupów to warto posłuchać samego sprzedawcę.

Inne cytaty

Oprócz tego jeszcze bardziej ogólne karty jak Uzdrowienie czy Saper mają cytat wzięty lub nawiązujący do słów wypowiedzianych w rzeczywistości.

Karta Uzdrowienie posiada cytat przywołujący lekko zmieniony aforyzm Hipokratesa. Grecki lekarz powiedział kiedyś:

Lekarz leczy, natura uzdrawia.

Hipokrates

Twórcy Gwinta wykorzystali to i wymienili słowo natura na magicae co w tłumaczeniu z łaciny znaczy po prostu magia. To prawda w Wiedźminie jak coś uzdrawia to tylko magia.

Podobnie jest z kartą Sapera tyle, że w tym przypadku w słowach amerykańskiego aktora i dziennikarza Willa Rogersa nie zmieniono praktycznie nic. Oto wspomniane zdania:

Nie można twierdzić, że cywilizacja się nie rozwija. Wszak w każdej nowej wojnie zabijają ludzi w ulepszony sposób.

Will Rogers

Ta karta jest akurat na tyle ogólna, że ciężko powiedzieć, dlaczego akurat te słowa przypisano tej karcie możliwe, że z braku bardziej dopasowanego cytatu, a ten brzmi bardzo mądrze. Słowa te nabierają większego znaczenia w zestawieniu z angielskim tłumaczeniem Gwinta. W tej wersji językowej Saper jest nazwany Combat Engineer, co można przetłumaczyć jako Inżynier Bojowy. Zastanawiająca jest ta rozbieżność tłumaczeń, biorąc pod uwagę fakt, że ciężko jest znaleźć inną podobną niezgodność. Być może jest to przeoczony, drobny błąd tłumaczenia, bo sami musicie przyznać, że patrząc na cytat nazwanie tej karty Inżynierem Bojowym jest dużo bardziej poprawnym.

Jak widzicie różnych odwołań, nawiązań, easter eggów czy mrugnięć oka twórców do graczy jest całkiem sporo, niektóre większe, a niektóre mniejsze. Na pewno nie przedstawiliśmy w tym wpisie wszystkich powiązań, tylko te większe i ciekawsze. Gwint jest karcianką, więc easter eggi w niej zawarte też są charakterystyczne dla tego typu gier.

Jeśli podobał Ci się powyższy artykuł, chciałbyś aby, więcej tego typu wpisów pojawiało się na naszej stronie, zachęcamy Cię do pozostawienia komentarza i reakcji. Jeśli pojawią się w przyszłości nowe karty w Gwincie chętnie przygotujemy kolejne artykuły tego typu. A jeśli Wy również zauważyliście inne easter eggi, powiązania czy ciekawostki z Gwinta, napiszcie o tym w komentarzach.


Jesteś fanem Wiedźmina?

Jeśli jesteś fanem uniwersum Wiedźmina na pewno zainteresują Cię wiedźmińskie puzzle z najnowszej serii, widnieją na nich wizerunki postaci ze świata Wiedźmina. Mówiąc ściślej, na puzzlach możemy podziwiać grafiki identyczne jak te w Gwincie.

Poniżej możecie zobaczyć sprawdzić oferty puzzli z serii 1. w atrakcyjnych cenach (na prawdę warto!):

A niżej wiedźmińskie puzzle z serii 2. w atrakcyjnych cenach:

A jeśli nie wiedźmińskie puzzle to może zainteresują Cię inne gry i gadżety gracza w atrakcyjnych cenach:


REKLAMA

Niektóre z linków w naszych artykułach to linki afiliacyjne. Po ich kliknięciu, a następnie przejściu na stronę wybranego sklepu oraz za dokonanie zakupu, otrzymujemy prowizję, która przyczynia się do rozwoju i utrzymania portalu.

Subskrybuj
Powiadom o
guest
2 komentarzy
Najstarze
Najnowsze Najwięcej lajków
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
2
0
Podziel się swoim zdaniem, skomentuj artukuł.x